W 1999 roku powstała idea Cittaslow (powolne miasto). Idea powstała we Włoszech, ale zyskała uznanie i obecnie coraz więcej miast stara się o takie miano. W Polsce udało się to sześciu miastom. A nie jest to takie proste, bo trzeba spełnić aż 60 różnych warunków, aby móc używać wizerunku pomarańczowego ślimaka, który jest symbolem tej idei. W wielkim skrócie chodzi o to, aby takie miasta mogły poszczycić się nieskażoną przyrodą, lokalnymi tradycjami i smakami, żeby mieszkańcy mogli cieszyć się najnowszymi zdobyczami cywilizacyjnymi, ale żeby w tych miastach żyło się spokojnie bez zbędnych nerwów, codziennego chaosu i pośpiechu. W naszym kraju status Cittaslow uzyskały następujące miasta:
1. Lidzbark Warmiński z XIV wiecznym zamkiem biskupów, w którym rezydował niegdyś Ignacy Krasicki, rozlokowany w malowniczych zakolach Łyny i Symsarny;
2. Bisztynek, mający ponad 600 letnią historię i olbrzymi (28 m w obwodzie) głaz narzutowy, który według miejscowej legendy spełnia marzenia;
3. Reszel, którego początki tkwią w XIII wieku i gdzie w tutejszym zamku niegdyś rezydowali biskupi warmińscy;
4. Biskupiec, w którego pobliżu jest 14 jezior, do których można dotrzeć szlakami rowerowymi i który prawa miejskie otrzymał już w 1395 roku;
5. Nowe Miasto Lubawskie leżące nad Drwęcą z chlubą miasta czternastowiecznym gotyckim kościołem i bliskich terenach, gdzie ma
Swoje ostoje dzikie ptactwo;
6. Murowana Goślina leżąca zaledwie 20 km od Poznania, gdzie w pobliżu znajduje się Park Krajobrazowy ?Puszcza Zielonka? i 500 km tras rowerowych.